12 kwi 2010

Granny Smith


To moj nowy znajomy. Jest okragly, zielony, ma ogonek i od cholery kolegow.
Dzisiaj mamy drugi dzien przerwy w zbieraniu, bo pada deszcz. Jesien sie rozwija, zimno jak w pazdzierniku. Spedzam czas z Ewa, Polka, ktora tu juz od pieciu lat korzenie zapuszcza i tez zaprzyjaznia sie ze Smithem.

2 komentarze:

  1. Alo!
    piszesz o tym jabłku jak kolesie, którzy sprzedają odkurzacze Rainbow.

    Uważaj, bo zaraz będziesz handlowała jabłkami tego pana Smitha

    OdpowiedzUsuń
  2. Alez to nie zaden Pan Smith tylko Babunia (Granny) Smith, lol
    pzdr od szkolnej kolezanki Twojego Papy

    OdpowiedzUsuń