To moj nowy znajomy. Jest okragly, zielony, ma ogonek i od cholery kolegow.
Dzisiaj mamy drugi dzien przerwy w zbieraniu, bo pada deszcz. Jesien sie rozwija, zimno jak w pazdzierniku. Spedzam czas z Ewa, Polka, ktora tu juz od pieciu lat korzenie zapuszcza i tez zaprzyjaznia sie ze Smithem.
zrodlo fotografii: http://hillslideorchards.com/apples.html
Alo!
OdpowiedzUsuńpiszesz o tym jabłku jak kolesie, którzy sprzedają odkurzacze Rainbow.
Uważaj, bo zaraz będziesz handlowała jabłkami tego pana Smitha
Alez to nie zaden Pan Smith tylko Babunia (Granny) Smith, lol
OdpowiedzUsuńpzdr od szkolnej kolezanki Twojego Papy